Ognie Chimery

Region: 

Współrzędne GPS: 36.395657, 30.473585

Ognie Chimery (tr. Yanartaş czyli płonące kamienie) to położone na południu Turcji, w prowincji Antalya, miejsce wypływu naturalnego gazu ziemnego. Gaz ten w kontakcie z powietrzem ulega samozapłonowi. Emitowany gaz składa się w przeważającej części z metanu (87 %) i wodoru (7,5 -11 %). Na stokach góry Olympos, na obszarze obejmującym około 5 tysięcy metrów kwadratowych znajdują się dziesiątki miejsc emisji gazu.

Ognie Chimery

Ognie płoną nieprzerwanie od czasów starożytnych. Według mitologii greckiej Chimera była ziejącym ogniem potworem o głowie lwa, ciele kozła i ogonie węża. Tu właśnie została pokonana przez Bellerofonta, który lecąc na skrzydlatym koniu Pegazie wlał jej w gardziel roztopiony ołów. W starożytności płonące na polanie ognie stanowiły punkt orientacyjny dla żeglarzy.

Ognie Chimery

Dziś miejsce to przyciąga turystów. Dojście na polanę prowadzi od parkingu zlokalizowanego około 3 km za wsią Çıralı. Podejście zajmuje 20 - 30 minut. Ognie Chimery najlepiej oglądać nocą. Należy pamiętać o zabraniu latarki, gdyż podejście jest nieoświetlone. Można zabrać ze sobą również np. kiełbaski do zgrilowania na ogniu.

Ognie Chimery

Wstęp kosztuje 3 TL, a wynajęcie latarki jest dodatkowo płatne. Lokalne agencje turystyczne organizują również 3-godzinną wycieczkę na zwiedzanie Chimery.

Ognie Chimery

Dojazd

Drogą D400 Kumluca – Kemer - zjazd znajduje się niemalże w środku drogi między tymi miejscowościami (około 25 km od każdej z nich). Należy wypatrywać strzałki „Çıralı 7 Yanartaş Chimaera” wskazującej zjazd z drogi w stronę wschodnią – w dół, w kierunku morza. Droga prowadzi początkowo dość stromymi zakosami po stoku, a następnie wzdłuż koryta okresowej rzeki. Około 400 metrów przed plażą przeprawiamy się po moście na drugą stronę i obieramy kierunek północny (prostopadle do rzeki, równolegle do morza). Początkowo jedziemy pomiędzy zabudowaniami, a następnie skrajem pól uprawnych aż do parkingu.

Zdjęcia oraz opis Ogni Chimery i dojazdu do nich udostępnił nam użytkownik Iudex.

Więcej informacji o Ogniach Chimery znajdziecie w relacjach Mi Licja się podoba, Podróż na wschód.


Odpowiedzi

ognie Chimery...

przejeżdżałem tamtędy ale nie tyle co przegapiłem co po prostu nie bylem przygotowany...

ale co jak co - nie śmiałbym zatruwać środowiska grilowaniem...

w tamtym miejscu...

gdzie indziej czuję się usprawiedliwiony...