Amasra należy obok Amasyi do najpiękniejszych miasteczek tureckich, odwiedzonych przez nas w 2011 roku. Położona na półwyspie wcinającym się w wody Morza Czarnego wydaje się idealnym miejscem wakacyjnego odpoczynku dla mieszkańców Stambułu. Jednakże stosunkowo uciążliwy dojazd do miasta skutecznie zniechęca większe tłumy wczasowiczów, co tylko dodaje Amasrze uroku. Osoby, które decydują się na odwiedzenie Amasry, często łączą pobyt z wizytą w niezbyt odległym Safranbolu.

Historia:

W czasach starożytnych Amasra należała do krainy nazywanej Paflagonią i nosiła nazwę Sesamus. Pod tym mianem wspomina ją Homer, obok innej paflagońskiej osady - Cytorus. Obecna nazwa miasteczka pochodzi z czasów panowania perskiego w Azji Mniejszej. Amastris była siostrzenicą perskiego króla Dariusza III. W owych czasach miasto było centrum administracyjnym, skupiającym czarnomorskie kolonie jońskie: Cytorus, Cromna i Tium.

Uliczka na terenie twierdzy w Amasrze

Jako obszar bogaty w drewno Amasra została sprezentowana pontyjskiemu królowi Ariobarzanesowi przez lokalnego władcę Eumenesa około 260 roku p.n.e. W 70 roku p.n.e. została zdobyta przez Rzymian. Zarządzał nią, jako gubernator Bitynii i Pontu Pliniusz Młodszy, który zachwalał miasto i przyczynił się do podniesienia komfortu jego mieszkańców, zabudowując płynącą przez nie rzekę pełniącą funkcję ścieku. W czasach cesarza Trajana Amasra znana była jako Metropolis.

W czasach bizantyjskich wzgórze górujące nad centrum Amasry zostało przekształcone w fortecę. Zbudowano na nim również (w IX wieku n.e.) kościół, który zachował się do naszych czasów.

Kościółek bizantyjski w Amasrze

W latach 1261 - 1460 n.e. Amasra znajdowała się pod kontrolą Genueńczyków, którzy pragnęli zdominować handel w basenie Morza Czarnego. W Amasrze rozbudowali oni istniejącą bizantyjską fortecę. Ich plany zostały pokrzyżowane przez osmańskiego sułtana Mehmeda II Zdobywcę. Podbił on całe anatolijskie wybrzeże czarnomorskie.

Detal z murów twierdzy w Amasrze

Amasra współcześnie:

To niewielkie miasteczko, zamieszkane przez 7000 ludzi, którzy utrzymują się głównie z turystyki.

W centrum Amasry znajduje się długa na 400 metrów piaszczysta plaża, wiele restauracji, lunapark, dyskoteka i mnóstwo sklepów z pamiątkami.

Port w Amasrze

Znalezienie noclegu nie stanowi problemu, jest tu sporo hoteli i pensjonatów, zarówno tych droższych, jak i przeznaczonych dla turystów o ograniczonym budżecie. Niestety ceny, zwłaszcza w sezonie letnim, są wyższe niż w innych miasteczkach nad Morzem Czarnym.

Sałatka z burakami - typowa przystawka serwowana w Amasrze

W 2011 roku nocowaliśmy w Amasrze w hotelu Bedesten. Pokój 4-osobowy z łazienką, lodówką oraz balkonem z ładnym widokiem na miasto i morze kosztował 120 TL.

Amasra widziana z twierdzy

Panorama Amarsy z drogi z Sinop