Kempingi tureckie to zazwyczaj najtańsza opcja noclegowa dla niezależnych podróżników w sandałach, chociaż najlepiej wyposażone kempingi w atrakcyjnych turystycznie miejscowościach, na przykład w Kuşadası, mogą mieć ceny porównywalne z pensjonatami czy tańszymi hotelami.
Jeżeli chodzi o wyposażenie kempingów w rozmaite udogodnienia, to można spodziewać się prawie wszystkich sytuacji: od kawałka łączki z plażowym natryskiem w roli prysznica, po luksusy typu basen, pralnia czy restauracja na miejscu. Oczywiście cena noclegu będzie to uwzględniać.
Właśnie, cena. W przewodnikach zazwyczaj podawane są ceny za osobę plus za namiot i ewentualnie samochód. W praktyce negocjuje się cenę za pełny zestaw osobowo-sprzętowy. Przed podjęciem decyzji o rozbiciu namiotu warto dokładnie przyjrzeć się kempingowi i jego wyposażeniu, ponieważ mogą czekać na nas niespodzianki w rodzaju braku drzwi do toalety czy niedziałającego natrysku... Jeszcze raz podkreślamy - cena za kemping podlega negocjacjom, a ostateczny ich rezultat może się różnić bardzo znacząco od ceny wyjściowe (nawet o przeszło 50%).
Pewną wadą noclegów na kempingach jest położenie terenów kempingowych, zazwyczaj w pewnym oddaleniu od centrum miasta. Oczywiście może być to uznane za zaletę, zwłaszcza w przypadku podróżników dysponujących własnym samochodem. Jednak w sytuacji turysty pieszego (obutego w sandały), który wędruje z ciężkim plecakiem, takie położenie sprawia sporo problemów. Czasami do kempingów docierają dolmusze lub autobusy miejskie, ale zdarza się, że trzeba liczyć na autostop lub słono płacić za taksówkę - wtedy cała impreza przestaje być opłacalna.
Sprzęt kempingowy: z naszych doświadczeń wynika, że w większości przypadków do wygodnego noclegu wystarcza karimata lub materac oraz cienkie prześcieradło. Grube śpiwory można zostawić w domu, niech poczekają na wyprawę w Bieszczady. Wyjątkiem jest Kapadocja (o czym dalej) oraz kempingowanie ekstremalne, na przykład podczas wspinaczki na Ararat. W większości przypadków zbędny jest również tropik do namiotu - w sezonie letnim deszcz jest w Turcji zjawiskiem niezmiernie rzadko spotykanym, a rozłożenie tropiku dodatkowo podnosi temperaturę i wilgotność panującą w namiocie. Zresztą często zdarza się, że namiot służy jako przechowalnia bagażu, a spanie odbywa się pod drzewkiem lub na plaży. Dlatego też konieczność zabrania tych cienkich prześcieradeł - nie z powodu chłodnych nocy, a ze względu na komary i inne wścibskie owady.
Kuchenka turystyczna, garnki, patelnie - jeżeli koniecznie upieracie się przy samodzielnym przyrządzaniu posiłków, to czemu nie. Z drugiej strony zazwyczaj w pobliżu kempingu znajduje się jakaś lokanta, gdzie można się posilić smacznie i tanio, poznając uroki typowo tureckiej kuchni, nie wspominając już o szerokich możliwościach zdobycia świeżo zaparzone herbaty. Dodatkowo przeszkodą w przygotowywaniu posiłków może być brak lodówki, co w tutejszym klimacie skutecznie uniemożliwia dłuższe przechowywanie żywności i robienie zapasów.
Bezpieczeństwo: kradzieże mogą zdarzyć się w każdym kraju i zapewne Turcja nie stanowi tu wyjątku. Tym niemniej w trakcie naszych wędrówek po Anatolii nigdy nic nam nie ukradziono. Co więcej, kiedy celowo porzuciliśmy na kempingu zużyte i brudne ręczniki, żeby nie zapełniać sobie niepotrzebnie plecaków, po tygodniu nieobecności ręczniki nadal czekały na nas, tyle że wyprane... Nigdy nie zginęło nam też nic z namiotu, który zostawialiśmy często na cały dzień. Oczywiście zdrowy rozsądek nakazuje w takim przypadku zabrać ze sobą gotówkę, dokumenty i droższy sprzęt fotograficzny, ale przecież i tak nie należy wędrować po Turcji bez paszportu w kieszeni, a aparaty fotograficzne i kamery służą do robienia zdjęć i filmów, a nie do zalegania w namiocie. Dla świętego spokoju można sobie zainstalować poręczną mini-kłódeczkę do namiotu.
Garść luźnych uwag:
1. W namiocie, zwłaszcza w ciągu dnia, panują wysokie temperatury, więc warto zwrócić uwagę na kosmetyki, zwłaszcza typu kremy czy mleczka, które mogą się całkowicie upłynnić i wypłynąć z opakowań, zalewając inne przechowywane tam przedmioty.
2. W Turcji nie ma zakazu rozbijania namiotu poza wyznaczonymi do tego celu miejscami, ale zawsze warto upewnić się u właściciela terenu, czy nie ma nic przeciwko temu.
3. Tureckie wyobrażanie o kempingowaniu znacznie różni się o naszej wizji "studencko-rajdowej". Dla Turków kemping to miejsce rodzinne, gdzie zajeżdża się na dłuższy czas z całą rodziną, babci i dziadka nie wyłączając. Turcy rozkładają na polu namiotowych ogromne namioty, nieźle wyposażone kuchnie, anteny telewizyjne i co tam jeszcze im do szczęścia potrzebne. Warto o tym pamiętać, gdy negocjujemy cenę noclegu, ponieważ w wyobrażeniu zarządcy kempingu my również zajmiemy cały hektar oraz zużyjemy megawaty energii... Zawsze warto podkreśli, jak mały jest nasz namiocik w porównaniu z innymi.
Oto nasz subiektywny mini-przewodnik po kempingach:
1. Kempingi w okolicach Bodrum
Na Półwyspie Bodrum i w jego okolicach znajduje się sporo kempingów. W poszukiwaniu tego najlepszego odwiedziliśmy kemping w Gümbet - drogo, hałaśliwie, przy samej plaży, w Gümüşlük - ciasno, blisko morza, brudna woda oraz w Güvercinlik - miło, wśród zieleni, przystępna cena, woda w morzu nie najlepsza.
2. Kempingi w okolicach Çeşme
Na Półwyspie Çeşme odwiedziliśmy parę miejsc, ale tak naprawdę żadne z nich nas w pełni nie usatysfakcjonowało. Kempingi w okolicach plaż Pırlanta i Altınkum to niewiele więcej niż kawałek ubitej ziemi za niemałe pieniądze. Kemping w Ilıca był dość miło położony w lasku, ale znacznie oddalony od morza i restauracji oraz trudno dostępny dla niezmotoryzowanych, a dodatkowo żądano za nocleg jakiejś bajońskiej kwoty.
3. Kempingi w okolicach Anamuru
Sporo czasu spędziliśmy tu na kempingu Aslıhan, który z roku na rok drożeje. Położony z dala od centrum, ale dostępny przy wykorzystaniu komunikacji miejskiej (należy dojechać autobusem na końcowy przystanek), dysponuje polem namiotowym oraz domkami kempingowymi. Atrakcyjna lokalizacja tuż przy plaży lęgowej żółwi Caretta caretta może rekompensować dość ubogą infrastrukturę i spartańskie sanitariaty. Ostatnio motel może pochwalić się nawet własną stroną internetową, niestety jedynie w języku tureckim. Zresztą 99% gości to Turcy, więc nie ma się czemu dziwić.
Pozostałe kempingi w okolicach Anamuru znajdują się: w dzielnicy nadbrzeżnej Iskele - bardzo blisko życia nocnego miasteczka, nieco dalej na zachód od kempingu Aslıhan - ładna lokalizacja w ogrodzie, ale trudna dostępność bez samochodu oraz tuż pod zamkiem Mamure, parę kilometrów na wschód od Anamuru.
4. Kempingi w Kuşadası
W samym centrum Kuşadası znajduje się kilka kempingów o bardzo podobnym (i wysokim) standardzie. My wypróbowaliśmy kemping Önder, bardzo porządnie wyposażony w czyste sanitariaty, zaplecze gastronomiczne, własny basen i inne udogodnienia. Minusem jest głośna muzyka dobiegająca z okolicznych dyskotek przez prawie całą noc. Ponadto gdy muzyka umilkła towarzystwa dotrzymywał nam jakiś ciekawski pies węszący wokół namiotu...
Ponadto wiemy, że kempingowanie jest popularne w Kapadocji, ale nie mieliśmy okazji osobiście przetestować tamtejszych pól namiotowych. Przypominamy tylko, że z racji położenia geograficznego klimat kapadocki znacznie różni się od warunków panujących na wybrzeżach. To znaczy, że noce, a zwłaszcza wczesne poranki bywają tam dość chłodne, nawet w środku lata. Zwiększa się też szansa, że złapie nas deszcz. Warto wziąć to pod uwagę, pakując sprzęt kempingowy i uzupełniając go o cieplejsze koce czy śpiwory oraz tropiki do namiotu.
Do zadań na przyszłość zaliczamy natomiast zbadanie kempingów w okolicach Silifke oraz Kızkalesi, we wschodniej części wybrzeża Morza Śródziemnego. Widziane z drogi wyglądały bardzo obiecująco, położone nad morzem, w zagajnikach drzew iglastych...
Należy również pamiętać, że na wschodzie kraju baza kempingowa praktycznie nie istnieje, chociaż poznany przez nas w Şanlıurfie Kurd miał w planach otwarcie kempingu w okolicach. Być może już za 10 lat sytuacja ulegnie zmianie...
Jeżeli szukacie kempingu w interesującej okolicy, to warto przed wyjazdem przejrzeć kilka stron internetowych:
1. Campingo
3. Enjoy Turkey
Pamiętajcie jednak, że żadna z tych stron nie zawiera kompletnej listy kempingów w Turcji, a podane informacje szybko się dezaktualizują. Co więcej, nawet lokalne biura informacji turystycznej nie zawsze dysponują pełnymi informacjami na temat kempingów w najbliższej okolicy. Dodatkowo pracownicy mogą nas postraszyć przykładowo strasznymi "wężami plażowymi", które podobno grasują w okolicach Çeşme.
Poniżej znajdziecie również pliki zawierające wykaz kempingów w Turcji według regionów, pochodzące z publikacji tureckiego Ministerstwa Turystyki z 2006 roku, wraz z legendą. Również aktualność tych wykazów może pozostawiać wiele do życzenia, więc liczymy na Wasze informacje, czy wszystkie te kempingi nadal istnieją.
Załącznik | Rozmiar |
---|---|
kempingi_centralna_anatolia.jpg | 345.54 KB |
kempingi_morze_czarne_1.jpg | 673.61 KB |
kempingi_morze_czarne_2.jpg | 194.43 KB |
kempingi_morze_egejskie.jpg | 726.57 KB |
kempingi_morze_marmara.jpg | 667 KB |
kempingi_pd-wsch_anatolia.jpg | 166.66 KB |
kempingi_wschodnia_anatolia.jpg | 372.33 KB |
kempingi_legenda.jpg | 78.02 KB |
kempingi_wybrzeze_morza_srodziemnego.jpg | 413.6 KB |
Odpowiedzi
hej My rowniez bylismy na
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w
kempingi
Wysłane przez windaki w
Kemping w okolicach Istanbulu
Wysłane przez Iza w