Region:
Yatağan to miasto położone w rejonie Turcji egejskiej, w prowincji Muğla, w sercu starożytnej Karii. Obecnie najbardziej znane jest ze zbudowanej w 1976 roku elektrowni opalanej węglem brunatnym, która od wielu lat znajduje się na celowniku organizacji Greenpeace. Trudno polecać je jako atrakcję turystyczną, chociaż stanowi niezłą bazę wypadową do zwiedzania części Karii. Ponadto wielu Polaków ciepło wspomina te okolice, w których spędzili sporo czasu podczas budowy i rozruchu tamtejszej elektrowni.
Informacje praktyczne
Najlepszą opcją noclegową w Yatağanie jest hotel Hürtur (tel. 0 90 252 572 68 44) położony na terenie stacji benzynowej Petroturk, przy drodze prowadzącej z Yatağanu do Muğli.
W 2012 roku za pokój 3-osobowy płaciliśmy 90 TL. W pokoju była łazienka, klimatyzacja i lodówka, a w cenę wliczone było smaczne śniadanie. Przy hotelu działa restauracja podająca dania kuchni tureckiej.
Co warto zobaczyć:
Właściwie nie ma tu wiele do zobaczenia. Można podziwiać panoramę elektrowni, spróbować dostrzec Atatürka sportretowanego w szczególny sposób, zobaczyć pomnik hutnika.
Przede wszystkim warto powłóczyć się uliczkami miasta i chłonąć atmosferę małej mieściny, gdzie niewiele się dzieje, i gdzie turyści, oprócz tych najbardziej zawziętych wędrowców w sandałach, nie docierają.
Natomiast prawdziwe perełki dla miłośników historii antycznej kryją się tuż przy miasteczku. Przede wszystkim warto pamiętać o unikalnej Stratonikei oraz o sanktuarium bogini Hetake w Laginie. Dodatkowo miłośników archeologii miło zaskoczy miejscowość Turgut, w której podczas wykopalisk w Laginie mieszkał 'ojciec tureckiej archeologii' Osman Hamdi Bey.
Jak dotrzeć?:
Autokarem: z Afyonu (6 godzin jazdy), Ankary (9,5 godziny), Antalyi (5,5 godziny), Aydinu (1,5 godziny), Bodrum (2,5 godziny), Bursy (8 godzin), Dalamanu (2,5 godziny), Fethiye (3,5 godziny), İzmiru (2,5 godziny), Manisy (4 godziny), Muğli (30 minut), Stambułu (11,5 godziny).
Samochodem: ze stolicy regionu czyli Muğli z kierunku południowo-wschodniego prowadzi do Yatağanu droga D550 (27 km). Tą samą trasą można jechać dalej na północ, w kierunku na Aydin (73 km).
Z wybrzeża egejskiego, z Bodrum dojechać można do Yatağanu drogą D330 (84 km).
Powiązane artykuły:
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
Odpowiedzi
Elektrownia nota bene
Wysłane przez Janika w
Rzeczywiście, warto o tym wspomnieć
Wysłane przez Iza w
Janika
Wysłane przez Janika w
Oczywiście, zresztą wiem
Wysłane przez Iza w
Oczywiście, zresztą wiem co nieco o tych innych elektrowniach, przykładowo w Yeniköy. Polacy mieli, i nadal mają, duży wkład w rozwój tureckiej energetyki.
Przykładowo taki: http://www.rafako.com.pl/i.php?i=413
Swoją drogą to ciekawe, że dyskusja na tej stronie toczy się o elektrowniach, a nie o plażach :)
Pewnie , że o plażach
Wysłane przez Janika w
Mugla
Wysłane przez Iza w
Mugla
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w
byłem 3 lata na tej budowie
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w
Elektrownia Yatagan
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w
Mój ojciec też tam był,
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w
Yatagan
Wysłane przez Tomek (niezweryfikowany) w
Nawet jeszcze w 1983 - 84 budowano tę elektrownię ( myślę tu o Polakach ) a może i jeszcze dłużej. Samo miasteczko może nieciekawe ale pyszne są tureckie lody z dodatkiem miodu i wystarczyło odjechać 10 km w góry i widok Polaka wywoływał sensację wśród miejscowych , pewnie dlatego , że większość rodaków interesowała się w tamtych czasach korzystnym handlem ,nie lokalnym folklorem i widokami. Od samego miasteczka już w odległości 50 - 150 km wiele atrakcyjnych miejscowości - głównie nadmorskich.
Zimne Zrodla
Wysłane przez KRJ (niezweryfikowany) w
Blisko Yataganu (3-5km) bylo kapitalne miejsce knajpa Zimne Zrodla, w duzej kepie wysokich drzew lisciastych ktore dawaly cien, stoliki staly w strumyku w wodzie, siedzialo sie z nogami w wodzie a pstragi jadlo sie ze stawu tamze. Kiedy w cieniu bylo 40st.C dawalo to niesamowity efekt, ciekawe czy jeszcze jest...
Zimne Źródła
Wysłane przez Iza w
Słyszałam o tym miejscu, a nawet mam zdjęcie archiwalne, ale niestety nie znam jego dokładnej lokalizacji, więc nie byłam w stanie sprawdzić, czy nadal funkcjonuje.
Zimne Zrodla
Wysłane przez KRJ (niezweryfikowany) w
Dzkb za zdjecie, tak to jest chyba to miejsce, skrecalo sie w Yataganie w prawo jadac z Milas do Mugla, ale droga byla po czesci polna, sprobuje tam trafic w tym roku bede w tych rejonach pod koniec wrzesnia.
Bardzo fajny blog Pani prowadzi, mieszkalem w Turcji 5lat, pracujac na budowach elektrowni, pozostalo mi mase sentymentow i milych wspomnien dla kraju i ludzi. Widze zreszta ze na Pani blogu przewija sie wielu ludzi pracujacych tam w latach 80-tych, niektorych latwo poznac po nick'u. Pozdrawiam wszystkich:)
Fajnie :)
Wysłane przez Iza w
Może uda się Panu odszukać to miejsce - wówczas proszę o informacje! Dziękuję za pochwałę Turcji w Sandałach, zresztą początki mojej fascynacji Turcją sięgają właśnie lat 80-tych, kiedy to pracował w Yataganie i Yenikoy mój Tato. Wspominałam o nim rok temu we wpisie Wspomnienie i pożegnanie.
Muszę zwiedzić ten obszar mój
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w
Muszę zwiedzić ten obszar mój tata pracował tam przy tej elektrowni.
Yenikoy
Wysłane przez DARUNIO w
Tak, jak Ty jestem zafascynowany Turcja, ta prawdziwa. Nie Istambul, bo jak pamietam Memeta, czy Mustafe, ktory prowadzil autobus, Istambul to nie Turcja.
Pozdrawiam
Darek
Yenikoy
Wysłane przez DARUNIO w
W tym samym czasie byla budowana druga elektrownia, no OK z lekkim opoznieniem, jesli chodzi o czas budowy. Ale jak jezdzilem do Taty, to jeszcze Yatagan byl w koncu budowy
Yatagan
Wysłane przez Jadwiga S w
Witam... przypadkowo trafiłam na to forum poniewaz oglądam film turecki na ktorym akcja dzieje sie w tej miejscowosci .Szukalam na mapie czy wogóle takowa miejscowosc istnieje. Super komedia gdyby ktoś był zainteresowany to podaję link Odcinek 1. - https://www.youtube.com/watch?v=RFKIVirKjSU narazie jest 27 odcinków, strona do wszystkich linkow https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=768554783281208&id na youtobe rownież są. Życzę miłego oglądania.