Moim zdaniem, jeżeli rozsądnie rozplanujecie czas, to 4 dni w Stambule są akurat w sam raz. Zakładam, że to Wasza pierwsza wizyta w tym mieście i że chcecie odwiedzić jego największe atrakcje. Przy tym założeniu powinniście odwiedzić: Aya Sofia, Hipodrom, Błękitny Meczet, Pałac Topkapı, Kryty Bazar i Bazar Egipski. Jest to kanon gości w Stambule i powinno Wam to zająć co najmniej dwa dni. Pytanie, co dalej?

Pisząc z mojego osobistego doświadczenia polecam wizytę w Cysternie Bazylikowej, tym bardziej, że w mediach tureckich podawano ostatnio, że grozi jej zawalenie z powodu natężonego ruchu samochodowego powyżej, więc trzeba korzystać póki czas.

Następny punkt to park Gülhane (oaza spokoju w centrum metropolii) sąsiadujący z Pałacem Topkapı oraz rzadko odwiedzane przez turystów zorganizowanych, a godne polecenia Muzeum Archeologiczne znajdujące się na jego terenie.

Idąc dalej - dzielnica Fatih, zwłaszcza okolice Akweduktu Walensa oraz wizyta w jednej z tamtejszych restauracji. Polecam spacer z okolic Bazaru Egipskiegu wzdłuż uliczek na któych zawsze kwitnie handel w tę okolicę.

Może znajdziecie też czas na obejrzenie Pałacu Dolmabahçe - nam udao się zobaczyć go tylko z zewnątrz, z racji skomplikowanych godzin otwarcia dla zwiedzających.

Dodajmy do tego wieczór w dzielnicy Taksim, odwiedziny w jednej z miliona tamtejszych knajpek i koncert muzyki na żywo. Jeżeli będziecie mieli czas to jeszcze rejs promem na Wyspy Książęce - przed wyprawą polecam skosztowanie kanapki z grilowaną rybą, sprzedawanej za bezcen po azjatyckiej stornie miasta. Jeżeli nie zdecydujecie się na ten rejs, to może rejs wzdłuż Bosforu okaże się bardziej atrakcyjny?

Przy sprzyjających wiatrach 4 dni okażą się niewystarczające na odwiedzenie tych wszystkich miejsc. Nocleg na Sultanahmet wg mnie jest jak najbardziej wskazany.