Region:
Eceabat to miasteczko położone na wschodnim brzegu półwyspu Gallipoli, nad brzegami cieśniny Dardanele. Jego obecne znaczenie dla turystyki regionu wynika z bliskości najważniejszych miejsc związanych z kampanią wojskową w czasie I wojny światowej, w tym pól bitewnych i cmentarzy poległych żołnierzy. Ponadto Eceabat to ważny port promowy obsługujący przeprawy przez cieśninę Dardanele do położonego po azjatyckiej stronie miasta Çanakkale.
Dawniej Eceabat nosiło nazwę Maydos (Madytos), obecna nazwa jest najprawdopodobniej zniekształconym arabskim wyrazem ze słownika wojskowego 'Hijabat' - które oznacza najdalej wysunięty punkt dowództwa na polu bitewnym.
Miasto zostało założone jako kolonia grecka w VII wieku p.n.e. Osadnikami byli Grecy z plemienia Eolów zamieszkujący wyspę Lesbos na Morzu Egejskim. Później w Maydos osiedlili się również Grecy z położonych w Azji Mniejszej miast: Miletu i Klazomenaj. Maydos wspominane jest przez historyka Herodota w kontekście wojen z Persami oraz Tukudydesa w nawiązaniu do bitwy nad Eurymedontem stoczonej pomiędzy Związkiem Morskim a Imperium perskim w 466 roku p.n.e.
W okresie bizantyjskim Maydos było znanym portem handlowym. W XV wieku opanowali je Turcy, ale do lat 20-tych XX wieku zamieszkiwała je głównie ludność grecka. W wyniku wymiany ludności ustalonej w Traktacie w Lozannie w 1923 roku większość mieszkańców została przesiedlona na tereny dzisiejszej Grecji.
Informacje praktyczne
Noclegi
Uwaga: przy planowaniu pobytu i zwiedzania Eceabat warto wziąć pod uwagę, że w trakcie tygodnia, w którym przypada Dzień Anzac czyli 25. kwietnia oraz w okolicach Dnia Zwycięstwa Morskiego Çanakkale (tr. Çanakkale Deniz Zaferi) czyli 18. marca miasto jest przepełnione turystami. W tych okresach znalezienie wolnego miejsca w hotelu graniczy z cudem, a zwiedzanie jest znacznie utrudnione przez tłumy turystów z Australii, Nowej Zelandii i Turcji. Wystarczy wspomnieć, że w 90-tą rocznicę lądowania aliantów na półwyspie Gallipoli zgromadziło się w okolicach Eceabat przeszło 20 tysięcy przybyszów z Antypodów. W 2015 roku przypada natomiast 100. rocznica tego wydarzenia! Natomiast 18. marca, podczas obchodów tureckiego święta, pojawia się tu co roku aż 50 tysięcy gości krajowych...
Poza wspomnianymi powyżej datami znalezienie noclegu w Eceabat nie powinno stanowić problemu. Kilka hoteli ulokowało się naprzeciwko przystani promowej i wzdłuż wybrzeża, w ciągu tworzonym przez ulice Cumhuriyet i İstiklal Caddesi.
Największą siecią hoteli w Eceabat są hotele Boss. Flagowy hotel zlokalizowany jest tuż przy przystani promowej, na placu Cumhuriyet. Jego młodszy brat - hotel Boss II - położony jest nieco dalej na południe, przy Mehmet Akif Sokak, jakieś 15 minut spacerkiem od centum miasta. W 2012 roku nocleg w pokoju 4-osobowym kosztował 120 TL. Pokoje są małe, skromnie wyposażone ale czyste i odnowione. W cenę wliczone jest typowo tureckie śniadanie, a płatności można dokonać gotówką lub kartą. Trzecim hotelem należącym do tej samej sieci jest Aqua Boss przy nabrzeżu, mieszczący się w kamiennym budynku i posiadający własne centrum fitness.
Restauracje
Tańsze restauracje ulokowały się przy ulicy İstiklal bliżej przystani promowej, a nieco dalej na południe znajdują się droższe lokale podające dania z ryb i owoców morza.
Z lokant polecamy Yavuz Lokantası przy przystani promowej. Podaje się w niej kilka rodzajów zup (3-4 TL), kebabów (7-10 TL) i dań barowych mięsno-warzywnych oraz sałatki i napoje bezalkoholowe.
W restauracji Liman Balık położonej przy końcu promenady nadmorskiej serwowane są dania rybne oraz tradycyjne tureckie przekąski (tr. meze). Podaje się tu również tureckie śniadania oraz zupy. Za przyjemność spożycia pieczonej ryby na tarasie ocienionym roślinnością przyjdzie zapłacić co najmniej 10 TL od osoby, nie licząc napojów.
Punkty usługowe
Banki, bankomaty oraz urząd pocztowy znajdują się w Eceabat przy placu Cumhuriyet, tuż przy przystani promowej. Mają tam również siedzibę biura kompanii autokarowych, a w pobliżu są przystanki dolmuszy oraz taksówek.
W Eceabat można zaopatrzyć się w typowe pamiątki z półwyspu Gallipoli, upamiętniające walki o te tereny. Na stoiskach przy promenadzie królują tandetne obrazki oraz miniaturki pomnika Seyit Onbaşı czyli kaprala Seyit Ali Çabuka.
Oryginał pomnika można zobaczyć niedaleko restauracji Liman Balık. Przedstawia on bohaterskiego żołnierza armii osmańskiej, który własnymi siłami przeniósł trzy pociski artyleryjskie o wadze 275 kg, umożliwiając ostrzał floty alianckiej pomimo zepsutego dźwigu ładującego działo.
Co warto zobaczyć:
Podczas spaceru promenadą lub podczas oczekiwania na prom do Azji warto zajrzeć do utworzonego w 2008 roku Tarihe Saygı Parkı. To ekspozycja historyczna, na terenie której odtworzono kilka scen bitewnych z czasów I wojny światowej oraz zgromadzono nieco eksponatów z tego okresu. Wstęp wolny.
Na południe od centrum znajduje się wąska, żwirowa plaża - można tu skorzystać z możliwości kąpieli w cieśninie Dardanele.
Zaledwie 5 km na południe od Eceabat znajduje się forteca osmańska w Kilitbahir.
Eceabat jest także najdogodniejszym punktem wypadowym do odwiedzania pól bitewnych i cmentarzy wojskowych z czasów I wojny światowej.
Jak dotrzeć?:
Autokarem: ze Stambułu, kursy co godzinę, czas przejazdu - 5 godzin.
Dolmuszem i minibusem: z Gelibolu (co godzinę), z Kilitbahir (co chwilę).
Samochodem: Eceabat leży na głównej trasie prowadzącej ze Stambułu do Çanakkale. Jadąc z kierunku Gelibolu trasą D550, odległość wynosi 45 km. Trasa jest widokowa, można podziwiać cieśninę Dardanele i położone na jej drugim brzegu tereny Azji.
Promem: Ponieważ nad cieśniną Dardanele nie zbudowano mostu, dalsza droga do Çanakkale wymaga przeprawy promowej. Eceabat jest głównym portem promowym, obsługującym ruch pasażerski i samochodowo-autokarowy. Jadąc autokarem ze Stambułu do Çanakkale podróżni muszą pokonać promem cieśninę.
Z powodu natężonego ruchu pojazdów na tej trasie, w centrum Eceabat często tworzą się długie kolejki samochodów czekających na zaokrętowanie. Warto unikać przeprawy w godzinach popołudniowych, zwłaszcza w niedzielę po południu.
Promy kursują bardzo często, w dodatku przez całą dobę. W godzinach nocnych kursy odbywają się co 2 godziny, a podczas dnia - co godzinę. Latem częstotliwość zwiększa się do dwóch promów na godzinę.
Czas przeprawy przez cieśninę wynosi około 25 minut. W 2012 roku ceny wynosiły: 29 TL za samochód osobowy (pasażerowie płyną w tej cenie, niezależnie, czy jest ich 1 czy 7 sztuk) lub 2,50 TL od osoby niezmotoryzowanej.
Powiązane artykuły:
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
Odpowiedzi
Osobiście, całkiem
Wysłane przez Kusadasi w
Osobiście, całkiem prywatnie, uważam, że to bardzo ładne miasteczko, trochę senne, ale bardzo przyjemne....W wersji nocnej wygląda super, zwąłszcza, kiedy widzi się olbrzymie statki w pełni oświetlone - tzw. choinki - płynące tamtędy.
Natomiast przepłynięcie cieśniną w nocy w tym miejscu pozostawia niezapomniane i niczym nie zatarte wspomnienia.
Na pewno warto odwiedzić!
zamieszkajwturcji