Od 4 stycznia 2016 roku podrożały ceny biletów wstępu do wielu placówek muzealnych i stanowisk archeologicznych w Turcji. Z jednej strony jest to ruch uzasadniony ekonomicznie, gdyż w ostatnim czasie lira turecka mocno straciła na wartości w stosunku do euro i dolara. Z drugiej strony posunięcie to wywołało wiele protestów i niezadowolenia, zwłaszcza wśród przedstawicieli tureckiego sektora turystycznego. Obawiają się oni, że wysokie ceny biletów odstraszą turystów od odwiedzania najpopularniejszych miejsc w Turcji, w tym - Pamukkale czy Efezu. Również najważniejsza partia opozycyjna w tureckim parlamencie, czyli CHP, wystosowała prośbę skierowaną do ministra kultury i turystyki Mahira Ünala, wzywając do anulowania tej podwyżki.

Ile będą więc kosztować bilety wstępu do tureckich muzeów i stanowisk archeologicznych? Najdroższe będą, bez zaskoczenia, miejsca najbardziej oblegane przez turystów. Za przywilej zwiedzania stambulskiej Hagia Sophii oraz pałacu Topkapı, jak również ruin Efezu przyjdzie zapłacić po 40 TL. W przypadku pałacu Topkapı podniesiono również dodatkową opłatę za wstęp do haremu (25 TL), a w Efezie - za zwiedzanie słynnych rzymskich willi na zboczu (20 TL).

Niewiele tańszy jest obecnie bilet uprawniający do wstępu na teren kompleksu Pamukkale - Hierapolis, który kosztuje 35 TL. Za 30 TL można wejść do Zamku Świętego Piotra w Bodrum, mieszczącego wspaniałe kolekcje Muzeum Archeologii Podwodnej, do Skansenu w Göreme oraz podziemnego miasta Kaymaklı w Kapadocji oraz do Muzeum Kariye czyli dawnego kościoła św. Zbawiciela na Chorze w Stambule. Wzrosły także ceny biletów wstępu do takich przebojów tureckiej turystyki, jak: ruiny Aspendos (25 TL), teatr rzymski w Side (20 TL), ruiny Perge (25 TL) czy też Akropol Pergameński w Bergamie (25 TL).

Czy podwyżka cen biletów podratuje budżet Turcji, czy też, jak obawiają się tego pracownicy sektora turystycznego, spowoduje dalszy spadek zainteresowania tym kierunkiem podróży? Z pewnością osoby, które przybędą do tego kraju specjalnie w celach turystyki kulturowej zapłacą za przywilej zwiedzania Efezu czy Hagia Sophii. Jednakże wielu wczasowiczów, którzy część krajoznawczą traktują jako dodatek do plażowania zapewne pomyśli dwa razy, zanim wyda więcej za bilety wstępu do Aspendos lub poważnie zastanowi się nad celowością wyjazdu do Pamukkale.

Ciekawe, jakie jest Wasze zdanie: czy w obecnej sytuacji sektora turystycznego w Turcji podwyżka to jest decyzją słuszną? Czy jesteście gotowi zapłacić w sumie aż 65 TL za zwiedzanie pałacu Topkapı wraz z haremem? Czekam na Wasze opinie! Dokładna lista cen biletów wstępu jest dostępna do pobrania w formie arkusza ze strony organizacji TÜRSAB.