Złote korony księcia Dardanów

Autor: 

Eugeniusz Paukszta

Wydawnictwo: 

Wydawnictwo Śląsk

Rok wydania: 

1967

Język: 

polski

Orientacyjna cena książki: 

b/d

Rodzaj książki: 

literatura piękna

Złote korony księcia DardanówPowieść przygodowa dla młodzieży, utrzymana w konwencji edukacyjnej, a przez to nieco przypominająca cykl opowieści o Tomku Wilmowskim Alfreda Szklarskiego. Główny bohater powieści Eugeniusza Paukszty nie zajmuje się jednak tropieniem nieznanych gatunków zwierząt, a poszukiwaniami archeologicznymi.

W powieści, będącej pierwszą częścią cyklu, nastoletni Julek po śmierci matki zostaje wysłany przez chorego ojca do ciotki mieszkającej w Adampolu, polskiej wiosce w okolicach Stambułu. Tuż po przybyciu do Turcji wpada w wir przygód, które doprowadzą go uczestnictwa w ekspedycji archeologicznej profesora Kseresa. Razem z kolegami wyruszy na poszukiwanie grobowca tajemniczego plemienia Dardanów, które przed wiekami zamieszkiwało egejskie wybrzeża Azji Mniejszej.

Opis perypetii Julka przeplata się z dość ciekawie przedstawionymi informacjami o historii i współczesności Turcji, ze szczególnym uwzględnieniem jej związków z Polską. Czytelnicy zostają więc dogłębnie wprowadzeni w dzieje polskiego osadnictwa na ziemiach tureckich, odwiedzają również z Julkiem muzeum poświęcone Mickiewiczowi. Nie brakuje też w powieści informacji o tureckiej kulturze oraz kuchni. W bardzo pozytywnym świetle wprowadzona jest postać Mustafy Kemala Atatürka.

Czytając książkę należy jednak pamiętać o uwarunkowaniach geopolitycznych , w jakich została ona napisana (lata 60-te w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej). Znajdziemy więc wzmianki o obchodach święta 22. lipca, a czarnymi bohaterami okażą się, oczywiście, Niemcy...

Turcja pokazana jest jako fascynujący, nieco egzotyczny kraj, a jego mieszkańcy jako nadzwyczaj mili ludzie, darzący Polaków szczególną sympatią. Trafiają się autorowi pewne nieścisłości, z których najbardziej uderzyło mnie przedstawienie zakonu Tańczących Derwiszów jako fanatycznych skrytobójców.

Miłośnikom Turcji gorąco polecam lekturę tej powieści, chociaż należy ją potraktować z pewnym dystansem i z przymrużeniem oka. Pragnę również podziękować naszemu użytkownikowi (exbach) za udostępnienie nam dość zabytkowego egzemplarza książki. Zainteresowanych zapoznaniem się z fragmentami powieści odsyłam natomiast na stronę Portal Polonii tureckiej w Stambule. Zachęcam również do zapoznania się z drugą powieścią tego cyklu, noszącą wiele mówiący tytuł W cieniu hetyckiego sfinksa.

Przeczytajcie również o prawdziwym tumulusie w Dardanos.

Odpowiedzi