Ostatnio media donosiły o poważnie uszkodzonych w wyniku nieprofesjonalnej renowacji mozaikach z muzeum w Antakyi, a dzisiaj rano przeczytałam w serwisie Hürriyet Daily News, że w antycznym mieście Kastabala, znanym jako "Efez południowego wybrzeża", prowadzono nielegalne wykopaliska ciężkim sprzętem budowlanym!
Wydawałoby się, że zabytki, które przetrwały 2000 lat, przetrwają jeszcze parę lat, ale obecnie nic nie jest takie pewne, zwłaszcza w świetle zniszczeń dokonywanych na terenie Syrii i Iraku przez barbarzyńców z tzw. Państwa Islamskiego. W 2005 roku przegapiłam możliwość wyjazdu do Syrii, a tak nas namawiali w Antakyi, żeby wsiąść w autokar i pojechać. Teraz nie jest to już możliwe i nie wiadomo, kiedy będzie, a nawet jeżeli kiedyś nastanie tam pokój, to zniszczeń się nie naprawi. Na szczęście mozaiki w Muzeum Archeologicznym w Antakyi widziałam i to dwukrotnie, zanim nieprofesjonalni "fachowcy" uczynili z nich karykatury ich samych. Udało mi się też odwiedzić rozjechane przez buldożery antyczne miasto Kastabala, podczas spontanicznej wyprawy na południowy-wschód Turcji w 2013 roku.
Moje dzisiejsze przesłanie brzmi - spieszcie się zwiedzać antyczne stanowiska i muzea archeologiczne, bo jeżeli się zagapicie, to może przegapicie ostatnią szansę na zobaczenie niezwykłych pamiątek z przeszłości!