Przeglądając najnowsze opublikowane w języku polskim teksty dotyczące Turcji miałam pecha natknąć się na artykuł opublikowany w portalu gazeta.pl w ramach cyklu Miasto Twoich Studiów. Sam tytuł - Studia bez makijażu - wydał mi się mocno podejrzany, ale postanowiłam nie ulegać pierwszemu wrażeniu i zapoznać się z treścią tekstu publikowanego przez, było nie było, jeden z największych portali informacyjnych w kraju.
Artykuł rości sobie prawo do przedstawienia realiów życia i studiowania w kraju muzułmańskim przez polskich studentów, chociaż ogranicza się do doświadczeń dwóch polskich i jednej niemieckiej studentki w Turcji. Ograniczone horyzonty wypowiadających się dziewczyn można by jeszcze usprawiedliwić ich młodym wiekiem i brakiem doświadczenia, ale ich publikacja w ogólnokrajowym portalu jest już niewyobrażalną głupotą.
Czegóż to można się dowiedzieć z artykułu, który, jak można zrozumieć ze wstępu ma zwalczać panujące stereotypy? Otóż dowiemy się, że Turcja "to nigdy nie będzie Europa! (...) Nie dlatego, że Turcy są zacofani. Oni są po prostu inni." Spostrzeżenie poraża swoją dogłębną analizą sytuacji Turcji. Ale cóż to, brniemy dalej i czytamy, iż "Gościnność jest cechą narodową Turków, niezwykle cenioną i słono wycenianą". Tylko dlatego, że pewien naiwny podróżnik skorzystał z rzekomej życzliwości pewnego Turka, która okazała się przeliczalna na gotówkę. Na pewno nie spotkało by to go w Polsce.
Dalsza część tekstu bawi czytelników egzotycznymi anegdotkami dotyczącymi tureckiej kuchni "Polski słownik z kolei powiedział mi, że oto trawię właśnie jelito grube. Było całkiem dobre w smaku, chociaż od nazwy ciągle mi niedobrze", jakże odmiennej od polskich flaczków czy czerniny. Dowiemy się również, że turecka toaleta to "tylko dziura w ziemi i kranik z kubełkiem, żeby spłukać po sobie, co trzeba".
Całość artykułu byłaby jeszcze do przełknięcia jako wspomnienie ze studenckiej wymiany. Jednakże gwóźdź programu następuje pod koniec tekstu, gdzie znajdujemy krótki informator zatytułowany "Gdzie studiować w krajach arabskich?" Na pierwszym miejscu jest tu wymieniona Turcja, na drugim - Iran, a na trzecim - Malezja... Ręce opadają a włos się jeży. Podsumowując: nigdzie nie widziałam tak gustownie umalowanych kobiet ze świetnie dobranymi dodatkami do ubioru jak w Turcji, więc nawet tytuł artykułu jest wzięty z... no właśnie, skąd?
Odpowiedzi
Studia bez makijażu
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w
Gazeta
Wysłane przez Skorrogan w
żenada
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w