kilka pytań - gniazdka, telefon, waluta, Gold Safran

Witajcie Trafiłem na Waszą stronę, przeczytałem prawie całą - jestem pod wrażeniem i cieszę się, bo to źródło dobre, jak widzę bazujące na zainteresowaniu, pasji Turcją ze strony osób, które ten kraj już poznały. Wczoraj kupiłem wyjazd do Alanyi, lecimy tam z żoną w czerwcu. Poczytałem, tu i nie tylko, i mam kilka pytań: 1) Gniazdka. Wyczytałem, że 220 V - czyli takie same, jak nasze, nie trzeba żadnych przejściówek? 2) Telefon komórkowy. Czy opłaca się dzwonić - raz dziennie, krótko - do domu na karcie operatora polskiego (konkretnie Orange - ale to chyba nie ma takiego znaczenia) czy lepiej dzwonić z budek telefonicznych? Jaki jest mniej więcej koszt smsów do polski? Mam komórke na gwarancji, nie bardzo chcę zdejmować simlocka - domyślam się, że pre-paid turecki byłby najtańszy. 3) Czy ktoś miał okazję mieszkać, albo słyszeć, o hotelu 4* Gold Safran? Nie dokładnie w centrum Alanyi - na obrzeżach. Tam się wybieramy. W necie poczytałem - ale może ktoś sam ma jakieś doświadczenia? 4) Może to głupio zabrzmi. Nie wiem - ile kasy można brać na wydatki wszystkie na tygodniowy wyjazd? Hotel jest all inclusive - ale wiadomo, człowiek nie będzie tydzień na plaży czy na basenie przed hotelem. Tak orientacyjnie :) Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Fora: 

Gniazdka itd.

1) Gniazdka - napięcie 220 V, ale spotkałam się z relacjami osób, które twierdziły, że polskie okrągłe wtyczki (takie jak np. w grzałkach czy czajnikach elektrycznych) nie zmieściły się do tureckich gniazdek. Osobiście nie przydarzyła mi się jednak taka przeszkoda.

2) Telefon komórkowy - cena roamingu zależy od oferty operatora. W przypadku Orange cena za każdą rozpoczętą minutę połączenia wychodzącego z Turcji do Polski wynosi 4,90 zł, połączenia przychodzącego 2 zł, a 1 SMS to koszt 1,50 zł. Polecam lekturę informacji na stronie Orange. Z budek telefonicznych nie dzwoniłam, więc się nie orientuję.

3) Nie znam hotelu.

4) Ile kasy zabrać? To naprawdę indywidualna sprawa. Na pewno trzeba gotówką zapłacić za wizę turecką: 10 funtów/15 euro/20 dolarów od osoby (waluta do wyboru). Oferta all inclusive zależy od hotelu i zazwyczaj ma pewne ograniczenia, radzę upewnić się w katalogu i ofercie biura podróży, co dokładnie jest zapewnione za darmo, a za co trzeba dodatkowo zapłacić (np. leżaki na plaży, ręczniki plażowe, kawa po turecku, łaźnia czy fitness, sporty wodne itd).

Pozostałe wydatki to wycieczki fakultatywne (trzeba sprawdzić cenę oferowaną przez biuro podróży i porównać z ofertą biur lokalnych (zazwyczaj znacząco tańsza), zakup pamiątek (od drobiazgów po złoto czy dywany) oraz ewentualne wyjścia do restauracji poza hotelem (polecam). Dodatkowo jakieś drobne kwoty na transport lokalny, np. dolmuszem do centrum Alanyi.

Acha, jaka to będzie waluta, to naprawdę nie ma większego znaczenia, i tak najbardziej opłaca się wymiana pieniędzy na liry tureckie.

dzwonienie

Witam Byłam 2 lata temu w Oludeniz i dzwoniłam do Polski z automatu na stacjonarny. Kupiłam kartę do automatu za 6 pieniążków i gadałam ok 30 minut:)) * pieniążek = 1 TRY Magda

Dobra, a teraz mam inne

Dobra, a teraz mam inne nieco pytanie. Wiem - wszędzie piszą, że za ręczniki czy leżaki na plażach pobierane są dodatkowe opłaty, ok. Ale czy jadąc do hotelu 4* powinienem zabrać także ręcznik dla siebie nie na plażę, ale po prostu do łazienki? Czy takie ręczniki są tam udostępniane w pokojach w cenie?

RE: Dobra, a teraz mam inne

Nie bój żaby - ręczniki w pokoju będą. A jak hotel jest rozsądny to może ma swoją prywatną plażę i nie trzeba płacić za ręczniki i leżaki. Mruk

Strefa czasowa

Turcja jest w innej strefie czasowej - przesunięcie zegarków o godzinę do przodu podczas przylotu do Turcji jest mocno wskazane.

Czytałem tekst Izy

Czytałem tekst Izy bodajże, ale jestem zakręcony...

Lepiej wziąć euro czy dolary?

Po naszemu różnica między jednym a drugim niewielka jest w przeliczeniu na złotówki. Ale tata mówił, że znajomi byli, i doradzali stanowczo dolary - bo z kolei przelicznik z waluty tureckiej jest jakiś dziwny gdy chodzi o różnicę wartości między dolarem i euro, i że opłaca się dolar bardziej...

???

Euro czy dolary

To chyba nie ma większego znaczenia jaką walutę weźmiesz. Czasem możesz być w sytuacji, że coś kosztuje albo 1 euro albo 1 dolara (zresztą dolary łatwiej zaokrąglić w dol do 1,5 liry za dolara, a euro w gore do 2 lirów za dolara), no i wtedy lepiej mieć dolary. Nie sadze jednak żeby to się często zdarzyło.

Mruk

Wróciliśmy z Alanyi w

Wróciliśmy z Alanyi w środę...  

Niesamowite! Za dużo myśli, aż trudno opisać :) Ale conieco napisałem na http://wklejacz.pl/zobacz-alanya  

Posiadam dużą ilość zdjęć z Alanyi (Ic Kale, Czerwona Wieża, port, panoramy), Perge, Aspendos, Kursunlu - jeśli redakcja ma zapotrzebowanie, chętnie udostępnię :)  

A słuchajcie, odnośnie

A słuchajcie, odnośnie pływania. Bo po Grecji mam złe doświadczenia - wszędzie jeżowce w wodzie były. Czy w Turcji też trzeba w trampkach pływać, żeby się nie pokaleczyć? Czy można normalnie :>

 

Odnośnie kasy - tak orientacyjnie, czy wystarczy mieć w kieszeni na wydatki ok. 1500 zł?

Jeżowce

W Turcji jeżowce też występują, chociaż osobiście spotkałam je jedynie w wodach Morza Egejskiego, a nie Śródziemnego. Warto jednak patrzeć pod nogi. Butów do kąpieli nie używałam i nigdy się nie skaleczyłam. W Alanyi są różne plaże, ale część jest piaszczystych z łagodnym zejściem do morza.

1500 zł powinno wystarczyć na drobne wydatki. Zawsze warto mieć dodatkowo kartę bankomatową lub kredytową.

Karta bankowa

Najprawdopodobniej jest to karta typu Visa electron, czyż nie? W całej Turcji spokojnie działają zarówno karty bankomatowe, jak i kredytowe, niezależnie od tego, jaki bank je wydał.

Dzięki, Mruku, za

Dzięki, Mruku, za uświadomienie :)

 

To teraz mam inne pytanie. Wczoraj znajomy powiedział, że jacyś przyjaciele byli kiedyś w Turcji w letnich ciuchach (jak wszyscy...) i pogoda jakaś nie za ciekawa była, musieli cieplejsze ubrania na miejscu kupować.

 

Dzisiaj mamy 10.06, ja lecę do Alanyi 16.06. Widać, jaką pogodę mamy teraz, prognozy dłuższe też są. Czy myślicie, że coś takiego może się przydarzyć teraz?

Ciuchy

Zawsze warto mieć ze sobą nie-letnie ubranie (długie spodnie, dłuższa sukienka, jakaś wiatrówka, itp.) na wypadek kiedy to po powrocie do Polki na lotnisku zastanie nas ulewa i zawierucha.

Ale takie ubranie może się też przydać w Turcji, np. podczas zwiedzania meczetów czy podziemnych miast w Kapadocji. Zresztą w Kapadocji poranki i wieczoru potrafią być rześkie. Czasem też zdarza się że trafisz na jakiś bardzo klimatyzowany autokar, no i wtedy też kurtka może się przydać.

Nie sądzę żeby w czerwcu nad Morze Śródziemnym było "nie za ciekawie" - cokolwiek to znaczy... Ale meteorologiem nie jestem. Jeżeli znasz prognozę pogody, to zawsze możesz sobie wyrobić jakieś pojęcie o tym jakie warunki cię czekają.

Poza tym może lepiej nie brać ubrania z Polski, a raczej kupić coś w Turcji. Zawsze jakaś pamiątka z wyjazdu zostanie ;)

Mruk

telefon

najlepiej używać polskiego stacjonarnego, mój numer w Kusadasi to 22 300 18 54, jak nie ma mnie w domu to przekierowuje do polski. W k-adasi jestem od poniedziałku do 2 września, Radek

bylem w tum hotelu

rezerwację robiłam jak co roku w Traveligo.pl ale ten hotel, hmm bywalam w lepszych i w gorszych, co kto lubi ja wole np. La Blanche