Wwóz telefonu do Turcji

Witam,

 

Za niecałe 3 tygodnie wyjeżdżam do Turcji na kilka miesięcy i w związku z tym mam pytanie odnośnie wwozu polskiego telefonu na teren Turcji. Na stronie ambasady znalazłam taką informację:

 

Wwożenie telefonów komórkowych na teren Turcji 
Osoby zamierzające używać polskiej komórki z turecka kartą powinny przy wjeździe, na granicy tureckiej, zadeklarować wwóz telefonu. Nie można tego zrobić później. Należy wypełnić formularz, opłata rejestracyjna wynosi 10 euro. 
Jeśli wartość telefonu nie przekracza 300 euro, dalsze opłaty nie są wymagane. Nie jest wymagane posiadanie faktury na zakup telefonu. Jeśli nie zadeklaruje się wwozu telefonu, można go używać tylko i wyłącznie w polskiej sieci z roamingiem. Próba używania niezgłoszonego polskiego telefonu z turecką kartą kończy się zablokowaniem telefonu.

 

Czy ktoś orientuje się czy to jest faktycznie konieczne? Rok temu spędziłam w Turcji również kilka miesięcy lecz korzystałam z tureckiego telefonu. Słyszałam jednak, ze osoby, które chcą kupić turecką kartę sim muszą okazać przy tym paszport. Najprawdopodobniej po ok. 2 tygodniach telefon zostaje zablokowany i wtedy trzeba znów udać się z paszportem do operatora by go odblokować.

Fora: 

telefony

 tak, przy kupnie karty trzeba okazać paszport - spisują z niego dane albo robią ksero...

słyszałam o tym, że nie-tureckie telefony z turecką kartą się blokują po jakimś czasie (ochrona przed kradzieżami), ale nie pamiętam po jakim - na pewno ja nic mojego nie deklarowałam, a po 23 dniach jeszcze działał :)

Blokada telefonu

Nam Turcy zablokowali tak telefon po jakichś 3 tygodniach pobytu, oczywiście nie zgłosiliśmy nic przy wjeździe do kraju i kupiliśmy ichnią kartę SIM :(

Słyszałam o tym, że się

Słyszałam o tym, że się blokują, ale naprawdę zastanawia mnie czy zgłaszanie tego na granicy jest konieczne... A kolejna sprawa - gdzie na lotnisku to zgłosić?

Ella - a jak kupowałaś turecką kartę to okazywałaś przy tym paszport? :) 

Ja nie Ella...

...ale odpowiem, że tak, trzeba było okazać paszport przy zakupie tureckiej karty.

to jakaś abstrakcja, jak

to jakaś abstrakcja, jak czytam. W życiu nie zgłaszałam tel. na granicy, a tym bardziej za 10 euro. Mam polski telefon, już od 8 lat ten sam numer i cały czas go używam - mieszkam od dwóch lat w Kusadasi - Żadnej blokady. Jeśli chodzi o blokadę, to jeżeli kupicie turecką kartę i wsadzicie do aparatu tel. kupionego poza granicami Turcji, to następuje jego blokada po okresie około 2 tygodni. Wówczas trzeba tylko iść z telefonem do serwisu, gdzie sie kupiło kartę i oni w naszym imieniu zarejestrują nr SIm czy jakiś taki - dokładnie nie pamietam - robią to w ciągu 1-2 dni i sprawa załatwiona. Najlepiej to zrobić przy zakupie karty, do czego i tak niezbedny jest paszport.

Dzięki

Chyba nie będę w takim razie spinać się jakimś deklarowaniem telefonu na granicy :)

A tak zbaczając z tematu i korzystając z okazji, że już trochę mieszkasz w Turcji i przede wszystkim w Kusadasi (bo tam właśnie się wybieram:)) - mogłabyś mi polecić jakąś najtańszą sieć w Turcji, słyszałam, że avea jest ok jeśli chodzi o połączenia krajowe, czy to prawda?

I druga sprawa - po dojechaniu dolmuszem do centrum łatwo trafić do posterunku policji? 

jeśli chodzi o koszty

jeśli chodzi o koszty rozmow tel, to mam wrażenie, ze są bardzo podobne. Największy jest koszt zakupu samej karty, z tego co wiem, Turkcell ma najtańsza. oni tu nie daja zadnych minut w prezencie, takze kupuj te, ktora jest tania. Avea rzeczywiscie ma duzo promocji, ale zyby byla jakas szczegolnie tania, to nie powiem. To troche tak, jak u nas. Dzis orange jest najtansze, jutro Plus, pojutrze play. Jesli chodzi o posterunek policji, to jest praktycznie przy samym porcie, po drugiej stronie, kiedy masz za plecami statki, to lekko w lewo i juz jestes na miejscu. Jeżdzi tam większosć dolmuszy - min. numer 5. w razie pyatn, służe pomocą.

Bardzo dziękuję za

Bardzo dziękuję za wszystkie informacje! Mam jeszcze pytanie odnośnie Ikametu - rok temu turecki kontrahent się tym zajął, poszedł z nami do fotografa także wszystko było na jego głowie. W tym roku muszę wzystko zrobić sama i zdjęcia chciałam wziąć z Polski bo mam kilka "na zbyciu", tylko zastanawiam się czy mogę dać obojętnie jakie zdjęcie czy są jednak jakieś wymagania co do ujęcia?  

ja dawałam obojętnie

ja dawałam obojętnie jakie, nawet "z różnych parafii", o ile pamietam trzeba było 5 sztuk. A co bedziesz tu robić?

odwiedziny u animatorki...

lubimy takie spotkania ale tym razem lukneliśmy na wskazaną stronkę / wątek a animatorki ani widu ani słychu :-(

blokada polskiego telefonu

W zeszłym roku będąc w Turcji zakupiłam turecką kartę i używałam jej w polskim telefonie, którego nie zgłaszałam na lotnisku ale wiedziałam, że nie będę w Turcji dłużej niż 2 tygodnie. Podczas następnego pobytu próbowałam używać tego samego telefonu i okazało się, że został zablokowany. Musiałam zmienić na inny telefon. Więc rzeczywiście blokują powyżej 2-3 tygodni. Kupując kartę musiałam pokazać paszport.

Słyszałam ze od tego roku

Słyszałam ze od tego roku oplata za używanie obcego telefonu wynosi 100TL (!). Czy to prawda? Wybieram się na dłużej niż miesiąc i wiem, że będę potrzebowała tureckiej karty sim, a płacenie takiej sumy za rejestracje uważam za absurd, szczególnie że rok temu kosztowało to ok. 10TL.

Kupiłam kartę sim z

Kupiłam kartę sim z turkcella i musiałam za to zapłacić 38TL. Oczywiście obcokrajowcy muszą przy zakupie okazać paszport. Po 2 tygodniach telefon mi się zablokował i by go używać trzeba zapłacić podatek w wysokości ok. 120-130TL, jednak trzeba to zrobić w ciągu 30 dni od przyjazdu do Turcji. W innym wypadku jedyną opcją jest kupienie tureckiego telefonu na miejscu.

Co w przypadku braku deklaracji?

A jeśli ja lecę na 11 dni (8-19.01.2013) do Stambułu i rzeczywiście nie zadeklaruję iPhone, to co? Oni go nie zdążą zablokować, wyjadę... i następnym razem będę mógł używać normalnie? Kurcze, szkoda mi płacić za deklarację, gdy być może w czerwcu będę miał znowu inny telefon i co... każdorazowo deklarować telefon? A drugie pytanie - nawet jeśli go zablokują, to tylko w Turcji, tak? Po wyjeździe z tego kraju będę mógł używać normalnie telefonu?

Deklaracja...

...dotyczy tylko sytuacji, gdy do komórki zakupionej poza granicami Turcji wkłada się kupioną w Turcji kartę SIM. Blokowanie dotyczy takiej karty, a nie telefonu.

z ta deklaracją, to też

z ta deklaracją, to też jest tak, że można zadeklarować jeden telefon na dwa lata - taki limit ;)

www.zamieszkajwturcji.pl

znajomy chce kupic w Polsce

znajomy chce kupic w Polsce telefon i zabrac go do Turcji, rozumiem ze tej oplaty podatkowej nie da sie jakos ominac ? Tzn zaznaczyć że telefon jest prezentem lub zaniżyć jego wartość? A moze mozna juz w Polsce cos zaplacic zeby nie robić tego tam na miejscu? Co polecacie zrobić? 150tl za rejestracje telefonu to strasznie dużo

telefon

Z tym telefonem to jest tak: trzeba rejestrować tylko i wyłącznie jeśli wkładacie do niego turecką kartę sim. Po ok. 2 tygodniach jest blokowany. Jesli więc chodzi o dłuższe rozwiązania i oszczędność to warto kupić tel. w Turcji, jakiś z drugiej ręki, albo pożyczyć ;) Będzie święty spokój.
W tej chwili od 1 stycznia 2013 opłata wzrosła do 115 lir. Jeśli planujecie Wy lub Turek który jest za granicą kupić zagraniczny tel. i przywieźć go do Turcji to wygląda to tak:
a) trzeba zarejestrować w ciągu 30 dni od wjazdu do Turcji (sprawdzają stempelek w paszporcie)
b) jeden telefon można zarejestrować na 2 lata
c) dla obcokrajowców: najpierw telefon rejestrujecie, a potem kupujecie do niego kartę SIM. Dotyczy to osób, które wjeżdżają na wizie turystycznej kupionej na granicy. W sensie: zarejestrowany telefon można uzywać tylko z jednym tureckim numerem, który po kupnie będzie do niego przypisany. Jeśli chcecie być w Turcji dłużej (praca, stypendia itp.), macie stary numer turecki z poprzedniego pobytu itp., wtedy należy najpierw wyrobić sobie ikametkę (pozwolenie na pobyt) i z nią rejestrować telefon - wtedy będzie można używać z nim nieograniczoną ilość tureckich kart.
d) jest jeszcze sposób na obejście podatku - nielegalna zmiana numeru imei u "telefoniarza". biorą jakieś 40 lira ale gwarancji że będzie działać nie ma (ja miałam z tym spore problemy).

Rejstracja telefonu- stan na 09.2015

Witam,

myślę, że przyda się aktualna informacja. Dzisiaj zarejestrowałam polski telefon w Turcji. Jak już było pisane wcześniej, jest to skomplikowane przedsięwzięcie i mam wrażenie, że nie jest jakoś odgórnie regulowane...

30.07.2015 zakupiłam kartę w Turkcellu. Mają dobrą ofertę 2GB internetu itp za 25TL. Plus zapłaciłam 40 TL za aktywację numeru. Chciałam po jakimś czasie zarejestrować telefon, ale okazało się, że można to zrobić do 1 miesiąca od daty wjazdu na teren Turcji. Na szczęście chwilę później akurat miałam zaplanowaną podróż- wyjazd-wjazd. 

Sama rejestracja telefonu: Aby zarejestrować telefon udajecie się do specjalnego urzędu. Zabieracie ze sobą paszport, ikamet, telefon i 131,50TL. Tam spisują wasze dane i informacje o numerze aparatu. Z opłaconym kwitkiem idziecie do swojego operatora. Tam znowu telefon, ikamet, paszport i w wypadku Turkcellu kolejne 100TL. Opłata mocno wątpliwa bo Pani nie potrafiła wytłumaczyć za co pobierana i oczywiście bez żadnego paragonu czy innego potwierdzenia wpłacenia pieniędzy. Tyle. Po godzinie przyszedł sms potwierdzający zgłoszenie. Na 1 osobę można zarejestrować tylko 1 telefon. Rejestracja telefonu dotyczy jednego numeru i jest ona ważna przez dwa lata. Z informacji koleżanki, która jest tu już długo wynika, że jeszcze chwilę temu rejestracja kosztowała 115TL a Turkcell nie pobierał opłaty 100TL. Ponąć regułu tutaj zmieniają się bardzo często i wg widzimisie pracowników i urzędników. Powodzenia:)

Rejestracja telefonu, dalsze wątpliwości

Czyli w sumie zapłaciłaś ok 300 TL? Słyszałam, że w niektórych przypadkach bardziej się oplaca zakupienie telefonu na miejscu, wtedy omija się ten cały proces rejestracji, czy wiesz coś na ten temat? Wyjeżdżam do Turcji na 4 miesiące, obawiam się że turecka karta sim z internetm będzie neizbędna. Czy ktoś orientuje się z państwa co w przypadku przywiezionego modemu i próby rejestracji go w Turcji?

Pozdrawiam, Michalina