Region:
Czy znajdzie się osoba, która nie słyszała o węźle gordyjskim? Pewnie trudno kogoś takiego wskazać... A czy wiecie, gdzie położony jest Gordion? Owszem, w Turcji, a dokładnie w centralnej części Anatolii, jakieś 100 kilometrów na zachód od Ankary. Przejeżdżając przez tamte okolice trudno nie zauważyć rozsianych po płaskowyżu pagórków o regularnych kształtach. Nie są one dziełem natury, a człowieka - to tumulusy czyli stożkowate kopce służące jako grobowce dawnych władców Frygii.
Dawna stolica Frygii to obecnie niepozorna wioska nazywana Yassıhöyük. Gdyby nie otaczająca ją prawie setka tumulusów nie przyciągałaby uwagi wędrowca. Jednakże w starożytności, od przełomu VIII i VII wieku p.n.e., było to potężne i bogate miasto, strategicznie położone na drodze handlowej między Troją a Antiochią, nad rzeką Sangarius (czyli Sakaryą). Z tej lokalizacji wynikała konieczność zdobycia Gordionu przez władców pretendujących do tytułu zdobywcy Azji. Stąd wzięła się opowieść o Aleksandrze Macedońskim przecinającym węzeł gordyjski w drodze na wschód, ku Indiom.
Dzięki prowadzonym w Gordionie od 1900 roku wykopaliskom wiedza o cywilizacji frygijskiej znacznie się wzbogaciła. Prace archeologiczne nie są jednak zakończone i zapewne czeka nas jeszcze wiele niespodzianek. Dość wspomnieć, że dopiero 36 tumulusów zostało zbadanych...
Wszystkim zainteresowanym historią Gordionu, prowadzonymi w nim pracami wykopaliskowymi oraz cywilizacją frygijską gorąco polecamy stronę Digital Gordion (w języku angielskim), stworzoną przez zespół naukowców z Uniwersytetu w Pensylwanii.
Czy Aleksander naprawdę przeciął węzeł gordyjski?
Co warto zobaczyć:
Archeologowie odkryli w okolicach Gordionu aż 18 warstw reprezentujących kolejne cywilizacje, od epoki brązu, przez Hetytów, Frygów aż po Rzymian. Jednak głównym wabikiem dla podróżników jest spuścizna po czasach frygijskich, które najdobitniej symbolizuje największy tumulus, liczący sobie około 2700 lat, zwany grobowcem króla Midasa.
Naprzeciwko tego tumulusa położone jest Muzeum Gordionu, w którym można obejrzeć pokaźną kolekcję eksponatów pochodzących z tamtejszych wykopalisk.
Przeczytaj więcej o Muzeum Gordionu w Yassıhöyük.
Nieco dalej, po drugiej stronie wioski, położony jest akropol Gordionu, który stanowił serce Frygii. Stąd jej władcy rządzili imperium i znajdowali ochronę przed atakami najeźdźców. Teren jest ogrodzony, ponieważ ciągle prowadzone są tu prace archeologiczne. Można przespacerować się dookoła twierdzy, podziwiając jej rozmiary i rozplanowanie.
Przeczytajcie również o dziejach Frygów
Dojazd:
Jeżeli dysponujemy samochodem, to dotarcie do Gordionu jest stosunkowo proste. Najlepszą bazą wypadową do stolicy Frygii jest Ankara. Podróżując z jej kierunku należy podążać drogą E90 w kierunku południowo-zachodnim, do Polatlı (około 80 km). W tym mieście skręcamy na północ, na Sinanlı i po przejechaniu 14 km odbijamy na zachód, za kierunkowskazem na Yassıhöyük. Po kolejnych 7 km jesteśmy na miejscu, w Gordionie.
Dojazd transportem publicznym do Gordionu jest o wiele bardziej kłopotliwy: z Ankary autokarem lub pociągiem (kierunek na Eskişehir i Stambuł) należy dojechać do Polatlı. Z tego miasta do Yassıhöyük kursują (rzadko i nieregularnie) dolmusze. Atrakcyjną alternatywą może się okazać wynajęcie taksówki, która zawiezie nas do Gordionu, poczeka godzinę lub dwie, i wróci do Polatlı. Orientacyjna cena takiej przejażdżki to 50 TL.
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
Odpowiedzi
przewodnik
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w
przez Turcję z Izą...
Wysłane przez jacky6 w
w całej rozciągłości potwierdzam propozycję = sugestii Rob.'a
już teraz na TwS jest tyle fantastycznego materiału fakto i fotograficznego...
ale Iza jest tak młoda - pewnie potrzebuje jeszcze trochę czasu na osobiste zapoznanie się z wieloma nowymi atrakcjami = pamiątkami na ziemi tureckiej ( drzewiej greckiej, rzymskiej ... )...
jestem tu od niedawna ale tutejsze opisy są o wiele bogatsze od Pascala, Bezdroży...
i przede wszystkim są praktyczniejsze dla walczących z przestrzenią własnym sumptem ( od autka do transportu kombinowanego ) niż zwiedzających na gotowca z wycieczkami z biur kurortowych...
oczywiście Iza potrzebuje wsparcia od wielu podróżników i jestem pewien, że Jej się to uda...
Dziękuję...
Wysłane przez Iza w
Przewodnik
Wysłane przez Iza w