wyjazd do Turcji - Safranbolu czy Sumela

Witam serdecznie, wybieram sie w marcu do Turcji po raz kolejny. Chciałam zapytać które z miejsc jest ciekawsze do zobaczenia Safranbolu czy Sumela koło Trabzonu.

Chcę wszystko wcześniej zaplanować cały wyjazd i dlatego jeśli już ktoś  odwiedził te miejsca będę wdzięczna za podpowiedź. Obu niestety nie będę w stanie odwiedzić ze względu na zbyt krótki czas wyjazdu oraz inne zaplanowane miejsca.

Dodam, że jak zawsze jedziemy na własną rękę,  sami organizując wszystko.

Pozdrawiam  miłośników Turcji.

Ewa

 

 

 

 

w

 

Fora: 

Safranbolu czy Sumela

W Safranbolu byłem, chętnie pobyłbym tam jeszcze raz, chociaż nic szczególnego nie ma tam do zobaczenia. Jest za to specyficzna atmosfera uroczego miasteczka, uliczki, knajpki, stragany i sklepy; stary han i równie stary hamam. Spokój, luz, kawka, ciastka... Fajnie! Drugie takie miejsce w Turcji to Amasya.

W Sumeli (z przyczyn zupełnie nieracjonalnych) nie byliśmy. Podobno jest to ciekawe miejsce do zobaczenia. Więc zachęcam - jedź i ciekawie opisz na TwS!

Safranbolu czy Sumela

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Powiem szczerze bardzo mnie ciągnie do Safranbolu, sporo o nim czytałam. Do obu miejsc z pewnością nie podjedziemy ze względu na odległości i czas pobytu (niestety tylko 9 dni). Ale myślę ze i tak będzie fajnie. Oczywiście po powrocie napisze co nowego odwiedziłam. Pozdrawiam serdecznie Ewa

Safranbolu

Będę niestety tylko tak pomocna jak przedmówca, ponieważ odwiedziłam jedynie Safranbolu. Gwarantuję, że jest tego warte. Jeśli już tam będziesz, odżałuj kasę na nocleg w konaku. Moje podróże to dormitoria w najtańszych hostelach i pensjonatach, ale w Safranbolu zaszalałam i to na więcej niż jedną noc, bo konak (zaraz przy wjeżdzie do miasteczka- starego rzecz jasna) zauroczył mnie. Pokój, korytarz z poduchami w wykuszowym oknie, łazienka w szafie, cały przepiękny wystrój, detale, no dom z duszą. Nigdzie nie jadłam tak pysznego lokum. Konfitury z płatków róży do dziś czuję w ustach. Kawa w kafejce przy meczecie, wśród drzew, samowar nocnej herbaty na placyku pod księżycem, koniecznie trzeba spędzić wieczór w Safranbolu! Widok z twierdzy na wzgórzu. Jest urokliwie, ale to ńie wszystko. Coś jest jeszcze w Safranbolu, to taki prawdziwy przystanek, tam jakoś zwalnia czas i po prostu się siedzi. No i te słodycze, te słodycze, chyba w niebie je robią.

Safranbolu czy Sumela

Bardzo dziekuje za podpowiedź.  Fajnie ze udało Ci sie trafić w tak klimatyczne miejsce. Mam nadzieje ze nam sie tez uda wyjazd. Już nie mogę sie doczekać.p

A kawa rzeczywiście w Turcji jest najlepsza, do tego lokum czy baklawa....

Pozdrawiam serdecznie,

Ewa