Efez i Pamukkale

Hej, zapraszam wszystkich na relację z wyprawy do Turcji. Odc. 2 - Efez i okolice oraz Pamukkale. A już wkrótce - magiczna Kapadocja!

http://pasjamilubiebycwpodrozy.blogspot.com/2015/07/od-efezu-do-pamukkale.html

Zachecam również do polubienia fanpejdżu bloga na FB i zapisania się do newslettera, by być na bieżąco.

ZałącznikRozmiar
Image icon 1-IMGP1684.JPG722.55 KB

Fora: 

Blog

Blog przeczytałem. Nie polubiłem, bo nie lubię podkreślania  swojej wyższości nad innymi turystami (także japońskimi) którzy po Turcji jeżdżą (nawet dolmuszami) a nie chodzą na Wzgórze Słowików na skróty i wielkim wysiłkiem dotarłszy do domku Maryi oszczędzają na bilecie... Ktoś, kto Selcuk nazywa wioską, zachwycające zabytki, także ottomańskie, omija lub zalicza "po łebkach" nie ma czym się dzielić z czytelnikami. Widać że dla Autorki liczy się droga nie cel. Na szczęście zdjęcia ratują tę relację - przyjemnie zobaczyć znane widoki uchwycone innym okiem. 

Z przykrością przychylam się

Z przykrością przychylam się do opinii lukromana. A jużtakie zdanie jak poniżej, to lekko kompromitujące jest: "Nawet pomijając zabytki starożytności czuć, że od Stambułu dzielą go nie tylko setki kilometrów, ale też całkowicie odmienna atmosfera, której zdecydowanie bliżej do Grecji niż krajów świata arabskiego."