Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami ogłaszamy, że Turcja w Sandałach objęła patronatem medialnym pieszą wyprawę Szlakiem Sułtańskim. Ten nieco szalony pomysł to inicjatywa Agnieszki Ptaszyńskiej - podróżniczki, dziennikarki i blogerki. Agnieszka podróżuje już od wielu lat. Przez rok mieszkała we Francji, a jako backpackerka i autostopowiczka zjeździła wiele europejskich krajów, północno-zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych, Chiny i państwa Azji Południowo-wschodniej. Angażuje się w promocję turystyki niemasowej, czyli takiej, jaką najbardziej popiera portal Turcja w Sandałach.
W trakcie trwania wyprawy stale będą pisane artykuły na prowadzonym przez Agnieszkę blogu Zależna w podróży. Planowane też są artykuły w mediach i publikacja w formie książki, a dla Turcji w Sandałach mamy obiecany artykuł ze zdjęciami po przejściu tureckiej części szlaku. Będzie to miało miejsce pod koniec sierpnia.
Szlak Sułtański czyli Sultans Trail to stosunkowo nowy szlak wędrowny na mapie Europy. Prowadzi ze Stambułu do Wiednia trasą, którą w 1529 roku podążał sułtan Sulejman Wspaniały. Armia sułtańska pokonała dystans dzielący Stambuł od Wiednia w 141 dni. Celem sułtana był podbój Wiednia, jednakże Sulejman odniósł wielką klęskę pod murami tego miasta.
Zamierzeniem twórców Szlaku Sułtańskiego jest wytyczenie drogi pokoju, na której mają się spotkać ludzie wielu wyznań i kultur. Mierząca przeszło 2000 km trasa biegnie pomiędzy Katedrą świętego Szczepana w Wiedniu (niem. Stephansdom), a grobowcem Sulejmana Wspaniałego w Stambule, położonym przy meczecie Süleymaniye.
Szlak Sułtański biegnie przez Austrię, Węgry, Chorwację, Serbię, Bułgarię i Turcję. Został ustanowiony na początku XXI wieku i na razie pozostaje nieznany szerszej grupie turystów. Inaczej niż znane szlaki pielgrzymkowe (Camino de Santiago, Droga do Jerozolimy) jest zaprojektowany tak, aby przede wszystkim podkreślał różnorodność i wielokulturowość Europy. Dodatkowo ma na celu turystyczne wypromowanie terenów Europy Południowo-wschodniej.
Szlak Sułtański - kierunkowskaz w Edirne
Z powodu niedawnego ustanowienia szlaku i jego niewielkiej eksploatacji, każdorazowe przemierzenie szlaku wciąż jest działaniem pionierskim, które ma pomóc w szerszym poznaniu okolicznych terenów. Na linii szlaku są zarówno stolice mijanych państw (Wiedeń, Belgrad, Sofia, Stambuł), miejsca historyczne (Beli, Monastyr Rila, Edirne), jak i piękne tereny górskie oraz równinne.
Oddajmy na chwilę głos Agnieszce, która swoją wyprawę opisuje tak:
Swoją przygodę ze szlakiem rozpocznę od połowy sierpnia w Stambule z którego na piechotę zamierzam przejść do samego Wiednia. Będzie to kontynuacja mojej dłuższej wyprawy, którą zacznę na początku lipca w Gruzji, po czym przemierzę północną część Turcji, docierając do Stambułu, gdzie rozstanę się ze współpodróżniczką i skąd dalej pójdę sama na piechotę.
Po drodze będę studiować historię i kulturę mijanych terenów. Jako członkini stowarzyszenia Sultans Trail będę zaangażowana w działania przewodnikowe oraz promocję regionu.
Zależy mi nie tylko na zrobieniu listy zabytków ottomańskich w Europie. Chodzi o zwrócenie uwagi na wszystkie aspekty podróżowania: miejsca kultury, naturę, życie codziennie, gastronomię. Oprócz tego ważne dla mnie jest zachęcenie do podejmowania wyzwań. Mam nadzieję, że dzięki takim inicjatywom coraz więcej ludzi spakuje plecak i ruszy w drogę. Nieważne czy mają 20 czy 70 lat, czy są dobrze zbudowanymi mężczyznami czy drobnymi dziewczynami.
Cała zgromadzona przeze mnie wiedza ma stać się waszą wiedzą. Wierzę we współpracę, w siłę opowieści i przekazywanie sobie doświadczeń. Będę umieszczać w sieci jak najwięcej informacji i zachęcam do kontaktowania się w każdej związanej ze szlakiem sprawie. To jest siła Social Media. Na tym polega dostępność informacji w XXI wieku.
Projekt realizuję z własnej kieszeni i przy pomocy dobrych ludzi. Niesamowite wsparcie otrzymuję od społeczności portalu Couchsurfing, na którym piszę o moim przedsięwzięciu i kontaktuję się z ludźmi mieszkającymi na trasie szlaku (studentami sztuki ottomańskiej, dziennikarzami, osobami pracującymi w branży turystycznej).
Ze strony portalu Turcja w Sandałach gorąco kibicujemy wyprawie Agnieszki, której przekazaliśmy na dobry początek naszą firmową koszulkę oraz przewodnik Lonely Planet Turkey. Naszych Czytelników zachęcamy do śledzenia postępów podczas przygotowań do wyprawy, a zwłaszcza w jej trakcie. Jeżeli chcecie wspomóc Agnieszkę w jakikolwiek sposób, to możecie się z nią kontaktować przez jej bloga Zależna w podróży.
