Wysłane przez Zawsze pod wiatr w
Mam takie pytanie, na początku stycznia jedziemy z żoną w rowerową podróż życia, zaczynamy ze STambułu, docelowo do Nowej Zelandii. Byliśmy kilka razy w Stambule, ale nie zwróciłem na takie rzeczy uwagi. Chciałby kupić petardy hukowe przeciwko bezpańskim psom, których się obawiamy. Niestety nie mogę ich zabrać do samolotu. Ktoś coś wie w tym temacie? Gdzie szukać w centrum Stambułu?
odpowiedź
Wysłane przez Leśniak (niezweryfikowany) w
Hej,
Jestem teraz na Erasmusie w stambule, mogę popytać w tym temacie znajomych, nie obiecuję jakiś super fachowych informacji ale może będę mogła pomóc :)
Pozdrawiam,
Marta
Wielkie dzięki, jakbyś mogła
Wysłane przez Zawsze pod wiatr w
Wielkie dzięki, jakbyś mogła zdobyć jakiś adres miejsca gdzie sprzdają fajerwerki, petady to będę bardzo wdzięczny.
erasmus
Wysłane przez Marmurowicz (niezweryfikowany) w
hej, jak jest na Erasmusie w Turcji? Dużo latania i załatwiania?
na Eras-musie w TR...
Wysłane przez jacky6 w
jest multum latania, petard i załatwiania :-)
Erasmus nie wazne ile
Wysłane przez beduinka w
Erasmus nie wazne ile zalatwiania zawsze warto a tym bardziej w TURCJI <3 Mialam jechac na 1 semestr zostalam 2 a potem wrocilam 13 razy :D
www.dromaderka.blogspot.com
MIESZKANIE DO WYNAJĘCIA
Wysłane przez Grze (niezweryfikowany) w
hej, planuję wyjazd na stałe do istambułu pod koniec miesiąca, poszukuje mieszkania do wynajęcia oraz współlokatora, mogł byś mi jakoś pomóc?
Psy
Wysłane przez lukroman w
Ciekawi mnie, jak zareagują tureckie psy na petardy? Częściej można tam spotkać jandarma i wojsko, ale polisi też sa, i zawsze groźnie wyglądają :)) Czy będą się bali huku, czy odpowiedzą ogniem, myśląc że to zamach kurdyjskiej partyzantki? Rowerzyści w Turcji nie rzucają się w oczy, tak jak psy; w czasie ubiegłorocznej objazdówki nie widziałem ani razu aby jakiś pies był agresywny. Ale sam boję się psów, zwłaszcza że tureckie (i chyba wszystkie dalej na wschód, bo takie same są w Indiach) są wyrośnięte, nie szczekają, chodzą stadami i nigdy nie wiadomo, czy ktoś nie poszczuje, więc rozumiem Twoje obawy. Natomiast petardy odradzam, a już na pewno trzeba się upewnić, że są w Turcji dozwolone. Tam, na wschodzie Anatolii, każdy ma karabin, ludzie są tam porywczy... Nie warto ryzykować kontaktu ze służbami... Może wystarczy kiełbaska?
Dziękki za uwagi. Poprostu
Wysłane przez zawszepodwiatr (niezweryfikowany) w
Dziękki za uwagi. Poprostu wolę rzucić petardę (jesli zdążę) niż bronić się pałką/kijem. W ostateczności zostanie gaz pieprzowy.