Wysłane przez marcinw w
Czy wie ktoś może jak na dzień dzisiejszy przliczają dolara lub euro do liry w sklepach w Turcji???
Czy wie ktoś może jak na dzień dzisiejszy przliczają dolara lub euro do liry w sklepach w Turcji???
W tej chwili jest 0 użytkowników na stronie.
Przelicznik walut
Wysłane przez Iza w
Dziekuje Iza,ale bardziej
Wysłane przez marcinw w
Dziekuje Iza,ale bardziej mnie interesowało jak tam liczą bo nie pamietam czy 1 dolar to 2 liry czy 1,5 :)
Nie ma prostego przelicznika
Wysłane przez Iza w
Przelicznik
Wysłane przez lukroman w
Płacenie w euro czy dolarach to rozrzutność, na którą pozwalają sobie raczej Rosjanie :) Zdecydowanie lepiej wymienić walutę na euro w kantorach (nie ma trudności, są w centrach miast) a najprościej pobrać liry z bankomatu - nie jest dużo drożej, niż via kantor, a dużo łatwiej. Sprzedawcy zaokrąglają kurs euro czy dolara mocno w dół, trzeba się targować, nie każdemu się chce... W Dolinie Mnichów na bazarku liczą 1 euro = 1 lira, w kasie na prom w Canakkale 1 euro= 2 liry, w Migrosach nie przyjmują płatności w euro, tylko liry lub plastik...
w zachodniej części korzystne jest EURO
Wysłane przez apl w
Będąc w zachodniej Turcji nie miałam problemów z płatnością w euro (w restauracjach, stacjach paliwowych)... wejściówki do miesjc starożytnych trzeba było uiścić w lirach, ale zawsze któryś sklepik chętnie wymieniał euro na liry. Co ciekawe, każdorazowo wymieniający sprawdzal aktualny kurs walutowy i doliczał sobie mini marżę, która była dużo niższa niż w kantorach...
warto więc próbować ;-)
Jednego nie rozumiem...
Wysłane przez Iza w
ale
Wysłane przez apl w
jeśli ma się akurat obcą walutę (w moim przypadku euro), którą można płacić bez potrzeby wyciągania lirów po aktualnym kursie, to jest to bardziej opłacalne niż wyciaganie lirów (przewalutowywanych z PLN czasem nawet podwójne). Kokosów się na tym nie zbije więc zabijać się by płacić euro nie zamierzałam. Ale istotne kwoty euro wydane na paliwo pozwoliły co nieco zaoszczedzić - a poświęcony na to wysiłek to właściwie w moim przypadku zawsze chwila naturalnej wymiany zdań z Turkami ciekawaymi skąd jesteśmy, gdzie jedziemy itp. plus kilka razy zaproszenie na herbatkę żebyśmy wypoczęli w podróży - z tego powodu miło to wspominam ;-)
Jak kto woli :)
Wysłane przez Iza w