O zakazie znieważania "tureckości"

Jak donosi Associated Press w piątek 18. kwietnia turecki parlament rozpoczął debatę nad rządową propozycją złagodzenia Artykułu 301 tureckiego Kodeksu Karnego, który zakazuje obrażania "tureckości". W swoim obecnym brzmieniu Artykuł 301 jest jedną z przeszkód, które dyskwalifikują Turcję w jej staraniach o członkostwo w Unii Europejskiej, ponieważ ogranicza wolność wypowiedzi. Artykuł ów był wykorzystany między innymi do oskarżenia laureata literackiej nagrody Nobla - Orhana Pamuka.

Oczekuje się, że jeszcze w obecnym miesiącu parlament złagodzi ten przepis karny zmniejszając maksymalną karę z trzech do dwóch lat pozbawienia wolności, z możliwością zawieszenia w przypadku, gdy zdarza sie to oskarżonemu po raz pierwszy.

Decyzja ta już spotyka się z krytyką z obustron sceny politycznej. Zwolennicy członkostwa Turcji w Unii Europejskiej twierdzą, że planowane zmiany są jedynie półśrodkiem, ponieważ prawie tureckim istnieje co najmniej 20 innych artykułów o podobnej wymowie ograniczających wolność słowa. Bardziej konserwatywnie lub nacjonalistycznie nastawieni politycy obawiają się, że zmiana prawa zagraża bezpieczeństwu państwa, gdyż umożliwi rebeliantom kurdyjskim bezkarne znieważanie państwa tureckiego.

Warto również wspomnieć, że Artykuł 301 ma swoje korzenie w powiedzeniu ukutym przez samego twórcę nowoczesnego narodu tureckiego - Atatűrka, które głosi, że "Szczęśliwym jest ten, który mówi o sobie: jestem Turkiem" (Ne mutlu Turkum diyene). W czasach, gdy powstało to motto, owe słowa miały zupełnie inny wydźwięk i miały sprawić, że Turcy odzyskają wiarę w swój kraj i poczują się z niego dumni.

Zachęcamy do zapoznania się z historią powstania nowoczesnego państwa tureckiego